Masz dość bycia „miłą osobą”, która zawsze mówi tak, nawet kosztem własnego czasu i zdrowia? Zobacz, jak stawiać granice w pracy bez poczucia winy – dzięki gotowym komunikatom, które możesz wdrożyć od zaraz.
Kiedyś miałam koleżankę, która odpowiadała na maile nawet o 23:47. Kiedy pytałam, czy to naprawdę konieczne, mówiła: „Wiesz, jak nie teraz, to zapomnę”. Wtedy jeszcze myślałam, że to normalne. Że tak właśnie wygląda życie „zaangażowanego profesjonalisty”. Dziś wiem, że to był początek wypalenia. I nie tylko u niej.
Granice w pracy nie są luksusem. Są koniecznością. Szczególnie jeśli chcesz grać w długą grę. Bo wysoka efektywność nie bierze się z dostępności 24/7, tylko z mądrego zarządzania czasem, energią i... ludźmi.
Dlaczego warto uczyć się asertywności w pracy?
Wielu pracowników, zwłaszcza tych zaangażowanych i sumiennych, wpada w pułapkę bycia „zawsze dostępnym”. Niestety, taka postawa prowadzi często do przemęczenia, frustracji i braku przestrzeni na własne potrzeby.
Umiejętność mówienia „nie” w pracy – spokojnie, z klasą i bez agresji – to kompetencja, której można się nauczyć.
Dzięki asertywnej komunikacji w zespole:
zwiększasz szacunek do siebie i swojej pracy,
budujesz zdrowe granice bez wchodzenia w konflikty,
poprawiasz relacje zawodowe,
odzyskujesz czas i spokój psychiczny.
Wielu osobom asertywność kojarzy się z byciem twardym, chłodnym czy nawet nieprzyjemnym. Ale prawda jest inna – asertywność to empatyczna stanowczość.
Poniżej znajdziesz kilka gotowych przykładów, które możesz zastosować od razu:
„Dziękuję za wiadomość. Odpowiem w godzinach pracy.”
„Po 18:00 jestem offline. W pilnych sprawach proszę o SMS.”
„To wykracza poza pierwotny zakres projektu – omówmy terminy i zasoby.”
„Nie mam dostępnego terminu w porze lunchu. Czy pasuje Ci 11:30 lub 14:00?”
To nie są tylko zdania. To przykłady asertywnych komunikatów, które pomagają jasno komunikować granice, bez wzbudzania poczucia winy czy winy u innych.
Oto 12 prostych zdań, które mogą odmienić Twoje życie zawodowe. Ale zanim je przeczytasz – opowiem Ci historię.
Ania pracowała jako project managerka w agencji marketingowej. Odpowiadała na maile po 23:00, odbierała telefony w weekendy i nigdy nie odmawiała „szybkiej prośby”.
Do czasu, aż jej organizm powiedział: stop.
– Czułam się jak asystentka wszystkich, tylko nie siebie – powiedziała mi kiedyś.
Zaczęła szukać rozwiązań. Trafiła na coś prostego: asertywną komunikację. Uczyła się mówić „nie”, stawiać granice w pracy i… nie czuć się z tym źle.
Dziś podaje je dalej – Tobie.
Gdy ktoś pisze po godzinach:
„Dziękuję za wiadomość. Odpowiem w godzinach pracy.”
Gdy szybki telefon rozwala plan dnia:
„Umówmy się na 30 minut jutro – jaka godzina Ci pasuje?”
Gdy wakacje zamieniają się w dyżur:
„Jestem offline od [data] do [data]. W pilnych sprawach kontaktuj się z [imię].”
Gdy spotkanie nie ma celu:
„Czy możesz przesłać agendę? Chcę się przygotować.”
Gdy słyszysz ‘ASAP’:
„Jaki jest faktyczny termin? Dam znać, czy dam radę.”
Gdy praca wchodzi w wieczory:
„Po 18:00 jestem offline. W pilnych sprawach napisz SMS-a.”
Gdy projekt się rozrasta:
„To wykracza poza pierwotny zakres. Potrzebujemy omówić terminy i zasoby.”
Gdy lunch znika z kalendarza:
„Nie mam wolnego w porze lunchu. Może 11:30 lub 14:00?”
Gdy ktoś prosi o coś w weekend:
„Nie pracuję w weekendy – to mój czas na regenerację.”
Gdy ktoś dorzuca „jeszcze jedną rzecz”:
„Muszę kończyć o [godzina]. Zróbmy najważniejszą rzecz teraz.”
Gdy ktoś chce Cię ‘tylko podpytać’:
„Z chęcią pomogę. Moja stawka to [X], albo zapraszam na konsultację grupową.”
Gdy projekt rośnie bez opamiętania:
„Musimy omówić rozszerzenie zakresu, zasoby i terminy.”
Jeśli chcesz nie tylko czytać o tym, jak mówić „nie”, ale naprawdę się tego nauczyć – zapraszamy na nasze szkolenie.
Podczas warsztatu:
nauczysz się rozpoznawać i wyrażać swoje potrzeby,
przećwiczysz konkretne komunikaty i reakcje na presję,
zrozumiesz, jak wspierać współpracę, zamiast unikać konfliktu,
stworzysz swój zestaw komunikatów na trudne sytuacje w pracy.
To 100% praktyki, realne scenki i ćwiczenia. Bez teorii dla teorii. Z myślą o tym, co naprawdę dzieje się w pracy.
Wcale nie straciła klientów. Wręcz przeciwnie – zaczęli ją bardziej szanować. Przestała być „dziewczyną od wszystkiego”, a zaczęła być partnerką do współpracy. Z czasem awansowała. I co najważniejsze – przestała być wiecznie zmęczona.
Zastanów się: które z tych 12 zdań warto zapisać na karteczce przy biurku? Które pomoże Ci odzyskać przestrzeń, energię, a może nawet wolny wieczór?
Granice to nie mur. To drogowskazy.
Asertywność nie oznacza odrzucania obowiązków – tylko świadome zarządzanie sobą.
Jasne granice + dobra komunikacja = większy spokój, szacunek i efektywność.
Zapisz się na szkolenie „KOMUNIKACJA I ASERTYWNOŚĆ – jak dbać o swoje granice i dobrze współpracować w zespole?”
Zyskaj narzędzia, pewność siebie i wolne popołudnia.
Dajemy gotowe rozwiązania i narzędzia do pracy oraz wsparcie i motywację.
Zostaw swój adres e-mail na vidi.superszkolenia.pl, a dodatkowo dostaniesz rabat na nasze szkolenia.
